i cóż.
epizod jeleniogórski skończył się na dobre.
być może była to totalna pomyłka...
choć nie, czegoś się nauczyłam...
prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie - oni Cię nie opuszczą choćby i u nich waliło się i paliło...
znów zaczynam życie od nowa...ile razy tak można ??